Artur jest również ofiarą choroby neurologicznej, która powoduje mimowolny, nieodpowiedni śmiech. W pociągu dojeżdżającym do pracy matka upomina go za robienie śmiesznych min dla rozbawienia dziecka siedzącego przed nim. On zaczyna się śmiać i nie może się powstrzymać, ani pod względem głośności, ani długości, co oczywiście ją przeraża, nawet gdy pokazuje jej kartkę z wyjaśnieniem swojego stanu. To tylko jeden z kilku takich przypadków.
Widzimy na oddziale szpitalnym, że Arthur może być skuteczny jako animator, jak on tańczy aby rozbawić chore dzieci. Niestety, pistolet, który wcześniej kolega dał mu do ochrony, spada na podłogę, a wesoła grupa nagle ogarnięta jest strachem i paniką. Staje się to ostatecznością dla jego szefa, który zwalnia go pomimo jego prób wyjaśnienia zarówno pistoletu, jak i utraty znaku.
Pozytywne strony do Artura są również na wyświetlaczu, począwszy od jego miłości do matki Penny, wzruszająco przedstawiony przez Frances Conroy. Ich miłość i wzajemna zależność są prawdziwe, fabuła nie idzie trasą zbuntowanego syna zwracającego się przeciwko i zabijającego nadmiernie dominującą matkę - no, nie do końca, film rozwija się na swój własny mroczny sposób, gdy Arthur poznaje rodzinny sekret. Obaj lubią siedzieć i oglądać talk show prowadzony przez Murraya Franklina (Robert De Niro). Arthur fantazjuje, że jest gościem w programie. W swoim śnie wspomina o swojej opiece nad starszą matką, czym zdobywa podziw Murraya i publiczności. Dowiadujemy się, że pracowała ona kiedyś dla milionera Thomasa Wayne'a (Brett Cullen) i napisała do niego z prośbą o pomoc w poprawieniu ich sytuacji życiowej.
Oprócz jego opieki nad matką, zainteresowanie Arthura w pięknej samotnej matki mieszkającej w głębi korytarza, Sophie Dumond (Zazie Beetz), jest nagradzany, gdy zwraca jego zainteresowanie. Ona uczestniczy w jednym z jego występów stand-up comedy i oferuje wsparcie podczas kryzysu zdrowotnego jego matki. A może jednak? Nad ich związkiem wisi całun strachu, że ta urocza kobieta skończy jako jeszcze jedna z ofiar Jokera - zwłaszcza po tym, jak Arthur, ubrany w strój klauna, jadąc do domu metrem, napotyka trzech łobuzów z Wall Street. Swoim niestosownym śmiechem odwraca ich uwagę od molestowania pasażerki, która mądrze wymyka się do innego wagonu. Trzej garniturowcy szydzą z niego, a następnie przewracają go na ziemię i kopią. Wyciąga pistolet, strzela i zabija dwóch dobrze ubranych zbirów w pociągu i niestrudzenie podąża za rannym na peron stacji aż do schodów, gdzie go wykańcza.
Arthur spędził czas w szpitalu psychiatrycznym i spotyka się regularnie z psychologicznie przeszkolonym pracownikiem socjalnym (Sharon Washington), ale ona wydaje się zdystansowany i niezaangażowany. Kiedy czyta jeden z jego wpisów w dzienniku, "Mam nadzieję, że moja śmierć sprawia więcej centów niż moje życie", ona tylko pyta, co on ma na myśli przez to, zamiast wykazać troskę, że może być samobójcą. Później oskarży ją o to, że tak naprawdę go nie słucha. W pewnym momencie informuje Artura, że to ich ostatnia sesja, ponieważ miasto, w ramach oszczędności, obcięło fundusze na program zapobiegania chorobom psychicznym.
Jest o wiele więcej, w tym zabójstwo tak brutalne, że musiałem odwrócić wzrok - to zdecydowanie nie jest film, na który można zabrać dziecko! Dochodzi do spotkania z chłopcem Bruce'em Wayne'em, a także jego ojcem Thomasem, który startuje na burmistrza. Ale ten ojciec nie jest dobrotliwym filantropem z komiksów, ale snobistycznym członkiem 1%, który patrzy z góry na ludzi takich jak Arthur. Arthur nie zyskuje wygląd na Murray Franklin w programie telewizyjnym, ale wynik jest bardzo różny od wcześniejszych fantazji Arthura. W rzeczy samej, samo zakończenie filmu okazuje się być inne od typowego zakończenia komiksu.